Ekspresowy placek cytrynynowy

Wybieracie się dzisiaj nad jezioro, a może do parku, czy nad morze? Nie ma takiej wyprawy bez porządnego domowego prowiantu. Polecam ciasto do zadań specjalnych. Po pierwsze, wszystkie niezbędne składniki macie zapewne w kuchni. Po drugie, pieczenie i przygotowanie to dosłownie chwila między prysznicem, a pakowaniem torby plażowej - mówię oczywiście o czasie, który wymaga spakowania zarówno siebie, jak i posiadającej swoje zdecydowane stanowisko trzy i pół latki. Po trzecie, stanowi świetną bazę na spód do wypieków nieco bardziej zaangażowanych niż piknikowa przekąska.





Porcja ciasta na 1 średnią keksówkę
Wersja na zdjęciu upieczona w małej prostokątnej blaszce 24 cm x 28 cm
Czas przygotowania: 10 minut
Czas pieczenia:
prostokątna blaszka: około 20 minut (do suchego patyczka)
keksówka: około 50 minut (do suchego patyczka)

Składniki
    • 1 szklanka mąki
    • 2 jajka
    • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
    • 1/2 szklanki jogurtu naturalnego (lub kubeczek 150 ml)
    • 1/2 szklanki oleju
    • 1/3 szklanki cukru
    • Otarta skóra z połowy cytryny
      Przygotowanie

      Jajka ucieramy z cukrem przez około 2 minuty. Następnie wlewamy powoli olej, nadal miksując. Dodajemy jogurt - miksujemy. Na końcu dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i otartą skórką z cytryny. Ucieramy do połączenia składników.

      Pieczemy w temperaturze 180 stopni.

      Jeśli masz trochę czasu i gości w niedzielne popołudnie, możesz położyć na wystudzony spód owoce, bitą śmietanę, galaretkę, czy na co ci przyjedzie ochota. Jeśli planujesz dzień na świeżym powietrzu, możesz spokojnie omijać budkę z plażowymi przekąskami. Pakuj torbę i miłego słonecznego dnia !


      Komentarze