W mojej kuchni nic nie może się zmarnować. Banany zaś marnowały się nieustannie wśród domowników, którzy mocno dojrzałe uznają za niejadalne. Znalazłam i na nie sposób. Tym lepiej dla tego ciasta, bo im bardziej przejrzałe banany, tym lepiej ono smakuje.
Forma "keksówka" średnia
Składniki:
- 4 mocno dojrzałe banany
- 1/3 kostki masła w temperaturze pokojowej
- 1 duże jajko
- 1/2 szklanki cukru
- 1,5 szklanki maki pszennej (tortowej)
- 1 łyżeczka sody
- 4 czubate łyżeczki dobrego kakao
Banany rozgniatamy wraz z masłem widelcem (ważne by nie robić tego mikserem, czy blenderem). Dodajemy cukier, jajko i mieszamy. Przesianą mąkę, kakao oraz sodę dodajemy na 3 razy, za każdym razem mieszając łyżką do połączenia składników. Wrzucamy ulubione dodatki, lekko mieszamy i przelewamy do formy keksówki, wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy w 180 stopniach, około 50 minut, lub do "suchego patyczka".
Dodatki (czyli moje dotychczasowe wariacje):
- wszelkie bakalie lub/i pokruszona gorzka czekolada
- dobrze odsączone wiśnie z kompotu lub z syropu
- 2 czubate łyżeczki cynamonu, garść rodzynków
- czubata łyżka kawy rozpuszczalnej, czerwone porzeczki z kompotu i polewa czekoladowa
- 2 czubate łyżeczki przyprawy do piernika i polewa czekoladowa
oraz wiele, wiele innych.... To jeden z wdzięczniejszych przepisów, ponieważ różne jego wariacje dają zawsze przepyszny efekt. Ciekawa jestem Waszych pomysłów.
Notatki:
- Ciasto zaliczam do kategorii zdrowych (o ile użyjesz prawdziwego masła i dobrej jakości kakao). Smakoszom polecam nawet pominięcie cukru. Jeśli macie naprawdę dojrzałe banany, oraz wybierzecie wersje bakaliową, ich słodycz w zupełności wystarczy.
- Uwaga, zaskoczenie dla moich domowników, czasem przemycam do ciasta mąkę z pełnego przemiału lub otręby owsiane.
- Ciasto jest sycące, kleiste i puszyste zarazem. Jeśli chcesz uzyskać większy efekt puszystości, przesiej przez sito również kakao, a mąkę dwa razy.
- Sprawdzając patyczkiem, czy ciasto się upiekło, weź pod uwagę konsystencję bananów i mokre dodatki np.: wiśnie z syropu.
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz. Może on pojawić się z opóźnieniem.